poniedziałek, 16 lipca 2012

Dlaczego nie obchodzę urodzin?

Już za 4 dni będę o rok starsza. Zupełnie nie wiem z czego mam się cieszyć. Tak poza tym na brak radości z tego dnia składa się kilka innych czynników.
1. Mam urodziny w samym środku wakacji więc nie należy się spodziewać tłumów na imprezach.
2. W szkole podstawowej, gimnazjum i liceum delikatnie mówiąc za mną nie przepadano co składało się na kolejną okoliczność nie zapraszania ludzi. Zupełnie nie rozumiem dlaczego mam sponsorować żarcie ludziom których nienawidzę z wzajemnością.
3. Imprezy urodzinowe/imieninowe postrzegam jako powód dla obgadywania świętującego i zapewnienia im kilku tematów do dyskusji. Tematów takich jak: tort był za słodki, kanapeczki za słone, sałatka zbyt ostra, piwo za ciepłe a wino musujące z Tesco a nie prosto z Szampanii.
Zatem nie musicie wysilać się na życzenia czy prezenty, bo naprawdę wiem ile mam lat i coraz trudniej przychodzi mi "świętowanie".

1 komentarz:

Iro pisze...

Jesteś tak stara, że gdybyś była krową, to nie nadawałabyś się już nawet na najgorszej jakości kotlet! Ale nie przejmuj się - ja jestem pół roku starsza! :D
Całuję Cię w oba lica i liczę, że się niedługo zobaczymy. A tego, że życzę Ci wszystkiego najlepszego nie tylko dzisiaj to mam nadzieję wiesz, więc daruję sobie wymyślne życzenia. Ti bacio molto caldo!