piątek, 9 grudnia 2011

Najwyższy czas się w końcu przyznać

Szanowni wszyscy którzy tu wejdą i chce im się przeczytać przynajmniej jedno zdanie, bracia i siostry zaprawdę powiadam wam (prawie jak u Frontside) że jestem pieprzonym tchórzem. O szczegółach nie ma co się rozpisywać. A tak poza tym pogoda sprawia że odechciewa mi się wyjść gdziekolwiek.
W ogóle zauważyłam dziwną rzecz: czy wystarczy napisać słowo "suka" w tytule postu by podnieść sobie oglądalność bloga i nie martwić się o nic, bo wszelkiej maści kozaczenie przez kabel przestało być modne? Prawdę mówiąc spodziewałam się ataku nastoletnich hejtów którzy myślą że wiedzą o świecie wszystko.
Film na weekend: "Jarhead". Poszukuję "Szalonej odwagi". W ogóle półeczka z kinem wojennym w wypożyczalni czeka na odkrycie.

さようなら (to ładniej brzmi)

Brak komentarzy: